478526255

Ikut

Tępe fjutki z milicji wyrabiają lata pracy jeżdżąc za mną piąty rok rano w południe i wieczór w te i wewte. Zatrudniają tych gamoni w nadwyżce i gamonie czekają w pogotowiu by śmigać autkiem. Do takich celów właśnie zatrudniają tych tuków.

...

Rok temu posadzone zostaly kwiaty przed blokiem. Cześć z nich któregoś poranka człowiek wykopał i zaniósł na cmentarz. Przed blokiem kamera-.kwiaty moje. Podczas wkopywania ich na grób tymczasowy zjawił się szybciutko obok mnie na cnentarzu milicjant z Mysłowic, by popatrzeć co robie..... stał stary dziad i obserwowal każdy mój ruch. ... po kilku dniach przychodze a ktoś te kwiaty wykopał i Ukradł. Zastanawiam się głośno kto?

Lol

Tych śmieci to chyba nie było tylko w piaskownicy wraz z bachorami pod moim oknem. Myślę, że nigdy te matoły by nie wpadły na to.... żeby w czasie wolnym iść pod adres gdzie za dnia warują i gapić się w okna jak pojeby. Bo na ławeczce przed moim blokiem tępa blond pisda już siedziała. ..wraz ze swoim nabijakiem i z głupkowatym uśmiechem zdradzajcym ewidentne deficyty milicyjne w mózgu. Tępe matolki lokalizuja nas w mieszkaniach i wtedy te śmiecie podchodzą pod wskazane okna albo czekają na info aż delikwent podejdzie do okna i spojrzy przez to okno . Czekają idiotki i idioci wraz z tym glupkiwatym uśmiechem na ryju na ten moment. .. Tak się te matoly bawią. .. to nie żart. a czy ta tępa dzida co sobie strzeliła lalkowate rzęsy jak szczeciny i brązowe kudly to też od was? Mieszka tam gdzie te [wymoderowano]e z psiakiem a jej słodki do zarzygania głosik mnie naprawdę urzekł....

Czytajta

Pomagamy i chronimy a nasza praca to nie praca tylko służba. Buhaha jak mnie wysyłają by stać godzinami z ziomkiem w autku za oknami lokatorów to ja jadę i stoję w autku i patrze się tępo w okna lokatora bo jestem psiarem a moja praca to misja. I spełniam się w niej zawodowo. I rozwijam mega intelektualnie i jestem bardzo mundry i posłuszny. I jak mi każą stać 8 h to ja tak będę stał i tępo się gapił nawet słowem się do funfla nie odezwę będę w skupieniu obserwował te okna aby mnie nic nie rozproszyło. W koncu 25 lat szybko mi tak upłynie i przejdę wreszcie na zasłużoną emeryturę.

Jak widać książkę można o tym co robią napisać. Nudną bardzo.

4:51 aport! Pod balkon.Ale to Jeszcze nic. Wychodzę z domu ide mikolowskà tępe fjutki namierzają mnie i szybko wysyłają te tuki kwadratowe na tej trasie tepą suczkę i tępego bolca w autku straży miejskiej których celem jest gapienie się przeciągle na mnie. Pozatrudniali tępych gówniarzy i ćwiczą ich w tym co te tępe psiary same robią. ĢÓwniarze toż to ledwo po szkółce średniej pozatrudniane do takich ambitnych przejazdów.. zrobili staniwiska typu centrum zarządzania kryzysowego do takich akcji. .. siedzą przy nich te tępe fjutki i ludzi namierzaja by szybko przekazać info o tym i wysłać autka oznakowane i nie tylko, tam gdzie akurat ktoś jest. Cała filozofia. Tępe matolki ze straży czy milicji tym się zajmują. Wykorzystują też autka straży pożarnej! Ładują się w kilku chłopa i bez powodu wyjeżdżają akurat wtedy gdy namierzà kogos i myślą qurła ze człowiek nie wie co właśnie odpierda laja... tak można pisać i pisać o ich wyczynach w obrębie jednego człowieka. Mnie.

Czytajta

Do wpisu poniżej: ta blondi co wlazła do tego pokoju jako szósta (poinstruować tępego stażyste bo źle poukladal dokumenty) ta blondi warowała mi za oknami balkonowymi ze swoim nabijakiem w tym roku. Wysyłają ich parami jak dzieci w przedszkolu na takie akcje (Poniżej zostało to już opisane jak przychodzili hurtowo pod moje okna z dwóch stron te śmiecie i stali jak kołki i jak jeździli za mną autkami po mieście a niedawno wpadli na pomysł chodzenia z pieskiem. ...). Po prostu ta tępa dzida z tym młotkiem stanęła na wprost moich okien balkononych i się głupia dzida gapiła godzinami jak popiier..olona w me okna. Wysłali ja z komendy wiem bo kojarzę morde...lat czterdziesci pare... podejrzewam, że ta dziunia wydawała kiedyś (podobna) prawie dwie dekady temu album ze zdjęciami okolicznych zlodziejaszkow. Taka fajna fucha...w milicji dla ambitnych. Mają album gdzie wlepiaja zdjęcia tych, których przyłapali nawet na drobnym złodziejstwie a pod foto imię i nazwisko! Przychodzisz dają ci obejrzeć go i rozpoznajesz co ósmą osobę z tego albumu! Mieszkańcy Mysłowic te śmiecie okazują ten album każdemu komu coś ukradziono.... pewnie nie tylko... tak wyrabiają łatwiutko bezstresowo latka pracy. ..nie wspominając już o tym, że na stronach milicji na Facebooku te tępe ludzie w mundurach wlepiaja zdjęcia z kotkami! I robią sobie sweet focie...i to upubliczniają.... to nuda powoduje... a potem taka dziewczynka czy chlopczyk z gimnazjum ogląda to i też chce zostać policjantem by potrzymać kotka do zdjęcia w godzinach pracy. ...

.....

Parę lat temu siedząc w pokoju wykroczeń dwa metry na dwa gdzie w pewnym momencie aż 6 osób było, człek dowiedział się co słychać na mieście po Sylwestrze m.in. ktoś zajumał Krupnik wtedy w Kauflandzie. Skąd to wiem? Otóż jakiś gówniarz wlazł wtedy tam i zaczęli sobie obgadywać przy mnie dając mi do zrozumienia jak wygląda przepływ info wśród tych matołków. Po czym czarna dziunia uslyszawszy, że jakiś facet zajumał krupnik rzekła: Serio? Zupkę ukradł? Wiem też gdzie spędziła sylwka i z kim no oczywiście ze swoim fagasem z milicji. Pewnie równie błyskotliwym jak i ona. Z tych nudów łażą po piętrach i plotkujà. Wiem też kto uje bał tam kawą krzesło a jej tekst "usiądź mi na kolanka" do jej ziomka podbił wszysto. Trzaby tu zaznaczyć, że ta blondi, która mnie obsługiwała Monisia P. parę dni poźniej gdy zjawił się człowiek tam przy dyżurce z zapytaniem o coś, ona akurat weszła wtedy głównymi drzwiami i zamiast powiedzieć, że ma do załatwienia coś pilnego stanęła obok mnie tak blisko, że od ramienia aż po jej buty przystawiła z całej siły swe ciało wzdłuż mojego i zaczęła mnie odpychać dupą, nogami i ramieniem w stronę przeszklonych drzwi!Tępa dzida z sianem nie tylko na glowie... Tak wygląda tam komunikacja z ludźmi-oczywiście moje ciało nawet nie drgneło przez tych kilkadziesiąt sekund gdy próbowała mnie siłą odsunąć od okienka. Stawialo opór. A to znaczy, że siły nie ma sunia zbyt wiele więc na interwencje z pijanymi facetami to się nie nadaje, nadaje się pewnie do nachodzenia ludzi w przestrzeni publicznej tak jak większość z nich. A ten z dyżurki tępy fjutek stał na wprost nas ale oczywiście nic nie widział. Widziałby wtedy gdyby to nie ona robiła...

Wow

Flagowa akcja tępych psiaków. Podjeżdzają z tych nudów w robocie od strony cmentarza przy biedrze wypuszczają z vana jakąś tępą dzide ktorej celem jest szybkie przejście przez cmentarz dziwnie nieco okrężna drogą wieczorowa porą obok delikwenta.. ale.nie zatrzymuje się dzida nigdzie przy grobie bo ja obserwuje caly czas haha po czym pewnie parkuja na tyłach i tępą dzide zabierają buhahaha a wieczorem idę do lidla podjedziecie tyż? Któregoś razu jak do tego lidla przyjechali by łapać bezmaseczķowych to do vana razem z nimi wbiła tępa dzida (czarne długie włosy spięte wtedy w kucyk, chuda, wysoka i ta idiotka słuchajcie stanęłaś dumnie dupà odwrocona do kas i stoi jak ciele i lustruje mnie tępa głupia [wymoderowano] z typowym glupkowatym usmieszkiem zdradzajacym defekty mózgu). Bo tylko ja bez szmaty więc specjalnie podjechali...tak się bawią te tępe dzidy pozatrudniane w milicji... wbijaja na trzeciego na takie grube wieczorne akcje. Przy czym te matolice tępo stoją udając nieudolnie klienta sklepu. ...

Kundel bury

Tępe psiaki kupiły sobie pieska i na czterech rosłych chłopów go wyprowadzają. Dostają uniesienia prącia gdy jestem przed blokiem i szybciutko z nim wychodzą. Nawet się dobrze nie wysraja czy wyszczają nie dokończą trzepania kunia nawet, biorą smycz i lecą z nim na spacerek Specjalnie dla kogoś. ...czy to ge je jakieś? Co tam jaruś może też z pieskiem wyjdzisz na spacerek. Psy z psami to w sumie nawet zabawne. Aport!

Kundel bury

Tępe psiaki kupiły sobie pieska i na czterech rosłych chłopów go wyprowadzają. Dostają uniesienia prącia gdy jestem przed blokiem i szybciutko z nim wychodzą. Nawet się dobrze nie wysraja czy wyszczają nie dokończą trzepania kunia nawet, biorą smycz i lecą z nim na spacerek Specjalnie dla kogoś. ...czy to [wymoderowano]e jakieś? Co tam jaruś może też z pieskiem wyjdzisz na spacerek. Psy z psami to w sumie nawet zabawne. Aport! Te oni tego jeszcze nie wykasowali...

Pieski pieski aport

Matolki z milicji szaleją dalej. Dalej wykorzystują tępe dzidy i fjutki z ochrony m.in. wczoraj z biedry suczke na mikolowskiej by w momencie gdy wyloze towar na kase stanęła tepa dzida obok kas i by gapila się jak ameba na mnie buhaha jarus to ty do niej dzwonisz wtedy? Nie gadaj ze ty im takie polecenia wydajesz bo to o tobie tez swiadczy buhaha te tępe ludzie ze stopniem starszy sierżant których pełno w kmp jeżdżą dalej nieoznakowanymi autkami za mną i wyrabiaja latka pracy w taki prosciutki sposób piąty rok .zatrudniają nowe tępe dzidy bo pierwszy raz to widze i kontynuuja z podnieceniem jazdy w terenie za mna i myślą matoly ze są nierozpoznawalni. Ludzie jak zdupicie bachory każcie im iść do milicji tam nic nie trzeba, możesz być głupi jak but a im głupszy /glupsza tym lepiej. Jak ci każą wsiąść do autka i podjechac pod biedronke bo ktoś akurat wychodzi to ty podjedziesz, jak ci każą wejść do sklepu to ty to zrobisz i będziesz za mna chodzil jak ciele. Jak ci każą stanąć obok i udawac użytkownika cmentarza to ty jak ten gupi psiar wykonasz to polecenie. Bo jesteś tępy więc na politechnike czy medycynę nie poszedłeś... poszedłes ciemniaku do milicji bo to jedynie co potrafisz..i pomyśleć ze te gupole z milicji mają masę przywileji a siano we lbie. I czekaja co roku na święto milicjj i czekają na awanse za tą ambitną prace... buhaha zanim człek nie zobaczyl czym sie te matolki zajmuja to mial do nich nawet jakis respekt ale teraz.. buhaha

spode łba

Coś mi umknęło, ten szpetny typek z tępym spojrzeniem spode łba, który jechał kiedyś nieopodal w autku straży miejskiej (opis gdzieś poniżej) jakiś czas później zorganizował sobie ten inteligent klucze z piwnicy mojego bloku ! od sąsiadów i warował tam na mnie z godzinkę.. , wcześniej zrobili rozeznanie, że jestem pod blokiem na ogródku... gapił się na mnie przeciągle jak jakiś tępy fjutek wystawiając jednocześnie swój łeb z lekko uchylonych drzwi i niuchał kto akurat wchodzi... czekał na mnie ah obok mieszka kilku jego funfli... ze starokościelnej,,, tym się zajmują w czasie wolnym... hehe

kupa gówna

Czy ta pudelkowata blondi łażąca jak pochylona tyczka z białym psiarem na smyczy to zamierza to gówno po nim kiedykolwiek sprzątnąć? he?

Znów ta szpetna morda psiara za oknem...???

skoda black sm 92323. Te okulary na łbie to mają mu wzrostu dodać czy prestiżu? - Tępy zjebek nawet o północy je miał kwartał temu na łbie gdy czaił się za moimi oknami z niebieskimi ziomkami.. w autkach...

WOW

Co tam matołki nie nudzicie się przypadkiem? mnie by się [wymoderowano] ruszyć nie chciało dla byle kogo, nawet z psem czy suczką na spacer, toż to zaszczyt bu haha

Aport

Aport dwa ciemniaki w skodzie aport... liczę do trzech! raz... dwa....

Aksamitka cmentarna

Heja ! A czemu lider na blachach sm?86246 już za mną nie jeździ?:) Ło jeju jeju ileż on miał kiedyś powodów do radości na mój widok ha ha ha nie tylko on:) ten ze zdjęcia 'z flagą'.. tyż ...Ciekawe co ich tak rozbawiło ?:) Nie mam pojęcia (kłamie). A tajniaczek z dzisiejszego poranka- i z nocnej zmiany też go już kojarzę, to nie mógł skręcić dziś za apteką w lewo? Nie musiałby tak szyją jak żyrafa za mną kręcić... buhaha Oni dalej to praktykują... zabawę w śledzenie, tak wyrabiają lata pracy, jeżdżąc niby przypadkiem nieoznakowanym autkiem gdzieś obok... fajna robota w tej psiarni mówię wam, wystarczy tylko prawo jazdy...

jaruś jareczku

słodki cukiereczku, gdzie jesteś?

Hulaj dusza piekła nie ma

Policja w mieście -Mysłowice może być z siebie dumna, o 5 rano w miniony poniedziałek postanowili łapać nietrzeźwych kierowców! jakby nie wiedzieli, że po weekendzie ludzie mogą mieć śladowe ilości alko w sobie... przez 2 i pół godziny złapali 5 sztuk! a tępi ludzie pozwalają sobie na to, ale nie, nie, kolejny powód do dumy też mają bo w niedzielę wlepili mandat facetowi, który nocą jechał na hulajnodze po pijaku! Po pÓłnocy facet jechał ul katowicką nie stwarzał żadnego zagrożenia praktycznie dla nikogo, bo ruchu o tej godzinie nie ma na ulicy żadnego a te matołki wlepiły mu mandat na 2800zł i jeszcze się z tego powodu cieszą!

Siemka Jaruś Bączek !

To co, może dzisiaj Ty wyskoczysz z autka z pieskiem na smyczy na spacer tuż pod moimi oknami cooo... ? za chwile wychodzę z domu i podejdę tak jak wczoraj pod ogródek za moim oknem buhaha cieszysz się? Najlepiej przespaceruj się wtedy przed moim jardem tak jak wczoraj tamten fagas zatrzymaj się i stań za krzakiem.. ( możesz się przy okazji za tym krzakiem też od...ć )buhaha. No przecież masz wprawę bo za mną autkiem śmigałeś po mieście nawet o drugiej w nocy:) albo nie, nie lepiej wyślij mi Jaruś jakiegoś Lidera pod okna może, co ??? bo dawno go nie było albo jakieś kolejne tępe dzidy czy gówniarzy pozatrudnianych w milicji, niech wyrabiają lata pracy za moimi oknami stojąc jak kołki w autkach i jeżdżąc po mieście buhaha bo wcale ich nie widać ... Swoją drogą zrób tym gamioniom wreszcie jakieś szkolenie bo jak wychodzą z autek ... ( tak, tak wychodzą też...) to od razu się demaskują gówniarze ( wiesz po czym to widać, wiesz po czym to w ogóle poznać, że ich wysyłacie?pytam poważnie). W innych miastach policja zajmuje się ambitnymi rzeczami a w tych Mysłowicach stoją jak tępe kołki za moimi oknami balkonowymi buhaha

Tak na koniec już ale..

na początek poważniej. Czy ktokolwiek z was zmuszony był kiedykolwiek przez działania operacyjne? w terenie 'policji' do wychodzenia z domu z narzędziem obronnym jak ja?:) Poważnie. Zanim się człowiek zorientował, że to też oni mnie śledzą w obrębie miejsca zamieszkania i na mieście, to trochę czasu jednak upłynęło. Człowiek się im jednak bacznie przyglądał i se nawet ''rysopisy'' robił haha i blachy i godziny ich postoju spisywał. Kto/ś ich przygotowuje do tej roboty w ogóle? W tożsamym czasie trza tu wspomnieć coś istotnego – spółdzielnia mieszkaniowa rozlepiła nam kartki na drzwiach o grasujących złodziejskich szajkach. Zatem zgłoszenia o kradzieżach z włamaniem z tego okresu na kmp też musiały już wpływać. Zanim te kartki jednak zawisły na drzwiach człek ( ja) gdzieś to opisał nawet na 'ich stronie... ' że ktoś nas obserwuje w autkach etc Pytanie zasadnicze: Who is Who?:) swoje przypuszczenia mam... bazując też na pewnych schematach zachowań złodziejaszków opisywanych w mediach... Granica pomiędzy jednymi a drugimi jest cieńka... ale ci pierwsi też mają swoje "znajomości", jednak na tle warujących milicjantów (tajniaków) te szajki albo raczej poszczególne osoby z tych grup wyraźniej się zaznaczyły (np facet o wyglądzie twarzy typowego narkomana, chudy 1,60cm wzrostu i czerwono-czarna kurtka noszona przez niego w 11.2022r. ( wiem, bo podejrzewam go o próbę włamu do mego lokalu ) warował na rogu mojej klatki kilka dni czekając aż wyjdę z domu ( po czasie człek to skumał dopiero niestety), raz nawet był tak zdeterminowany, że czekał aż światło w kuchni u mnie się zapali, by szybko podbiec! do okna i spojrzeć, kto w lokalu mieszka... więc jego facjate znam i całą sylwetkę i był nawet w biedrze gdy i ja i zagadał z nim człek ( kupował kartę 'PAPUGA' W BIEDRONCE na skocie).. i innego typka też kojarzę, który mnie śledził wieczorem w drodze do biedry przy cmentarzu z miesiąc czy dwa temu.. przekazując sobie komunikaty "mową ciała" tak jak służby w latach między- czy powojennych. Ten drugi 'nie wyglądał mi' też na milicjanta ( zachowywał się cały czas nerwowo... nerwowo też na mnie patrzał, bo ja cały czas na niego gdy przykląkł przed sklepem nagle na jedno kolanko wysuwając je...i tak tkwił w tej niewygodnej pozycji bardzoooo długo. Sprawdźcie teraz co to oznacza haha) Podjeżdzali też "małym dostawczakiem" w trzy osoby! i gdy się zorientowali, że obiekt jest w mieszkaniu szybko odjeżdżali lukając cały czas w me okna. Kobity w środku też były... bywały dni, że rozlokowali się w ok...7 aut na parkingu, po czym jedno po drugim z parkingu dosłownie odjeżdżało tuż za dziołszką dowodzącą? którą już znam z tego 'warowania'. Któregoś razu założyła gupiutka kaptur na łeb myśląc, że jak ma kaptur na nim to nie poznam. Po stylu prowadzenia autka i posturze delikwentki poznać uderzające podobieństwo, heh twarzy widzieć nie trzeba. Albo myk taki, że cofali autkami zaparkowanymi 'po kątach' do linii moich okien ( bo gdy stali centralnie na wprost okien zostali zdemaskowani) i gapią się gamonie hah Na parkingu przy żółtej przychodni ktoś u nas komuś uszkodził w lutym chyba? 23r. autko więc z tego powodu m.in. pały ze dwa razy z tygodnia na tydzień ( dwie różne zmiany) podjeżdżali vanami nawet po północy tam stali po kilkanaście minut...ze światłami włączonymi. Utkwiła mi w pamięci blondynecka z tej jednej ekipy, bo tak samo nocą gapiła mi się autystycznie w okna przy okazji, jak piąte koło u wozu z nimi jeżdżi?:) bo na cmentarzu też z wiadereczkiem chodziła robiąc sztuczny tłok gdy człek tam wszedł, to szybko podjechali kiedyś i się pięknie rozlokowali w strategicznych miejscach :) Trudna ta praca w milicji co nie? Stanąć obok mnie przy grobie ( na który nikt nigdy od dwóch lat nie przychodził :) i udawać,że się przyszło na rodzinny haha i nawet świeczki nie zapalili wtedy ani razu hahah bo szkoda kasy no nie? na cudze groby? S Trochę jeszcze o ich 'aktywności' (milicjantów prawdziwych bądź pracowników cywilnych?) jeszcze sprzed kilku tyg. Do wpisu o tych dwóch dzidach z milicji w M., które wysłali pod przystanek przy cmentarzu, by odwaliły manianę przy mnie. Ta płaska, niska blondi z kitą.. odwracając się głupkowato całym torsem w mą stronę czy ona pokazała mi środkowy pa luch czy to jakieś złudzenie? Ktoś to może choć próbować sprawdzić?Czy zasięg obrotowej kamerki przy przystanku ujął ją wtedy? A ta druga z szerszym tyłem, z krótkimi włosami szatynko -blondynka, ich focie są podkreślam na stronie kmp w milicyjnym mundurku. Serio one mają mundurek milicji na sobie i całe uposażenie i ten sam gupkowaty wyraz twarzy, boziu (prawdopodobnie na kmp robili wtedy bal haloweenowych przebierańców dla niepełnosprawnych, bo ja nie wierzę, że to to tak na poważnie, więc ta z szerszym tyłem warowała mi potem Szanowni Czytający pod oknami balkonowymi ! ( co jej kazali zrobić? i jak ją człowiek w ogóle zobaczył za swoim oknem? bo przecież nie stoi się tam godzinami. Otóż żabka w karniszu się poluzowała i człek poprawiał firankę i wtedy patrzę mimochodem za okno a ta dzida stoi za nim ( jak długo ona tam warowała? Pół dniówki pewnie haha ) – stała i gapiła się w me okna, potem ruszyła powolutku kroczek po kroczku od prawej strony, stała dwa balkony dalej, przed jardem, całym torsem odwrócona centralnie w me okna lustrując je ewidentnie. Po czym zatrzymała się balkon obok gapiąc dalej jak poyebana. Czemu to ma służyć takie ich [wymoderowano]ne zachowanie? Mam swoje teorie, ale zostawię dla siebie... Spraw zgłaszanych nie prowadzą, bo to za trudne dla nich, tylko stać jak kołki potrafią hah Na koncie takich ambitnych akcji ma co drugi pewnie z nich, patrze na nich teraz jak na ameby od tego czasu, gdy się człowiek wreszcie zorientował co oni rzeczywiście robią na co dzień w tych komendach miejskich 'policji' i jak wyrabiają lata pracy, poniekąd właśnie tak, jak to tu opisuje, to są zapewne tzw. 'puste etaty' w policji dla "swoich" stworzone w tej robocie do takich właśnie ambitnych celów – obstawiam, że to z własnych rodzin obsadzają wakaty nimi -na ich stronie jest info, że milicja do ogólniaka polazła werbując tam właśnie takich inteligentów? Ha! A ta na oko ok. 55 latka? co m.in. warowała m-c temu przed północą na pasach za mostem podczas mego wyjścia nocnego.. Miała na sobie wtedy al'a moro kubraczek i lekko otłuszczone ciało, czy to przypadkiem nie mateczka tej z szerszym zadkiem? Uderzające podobieństwo. Choć jedną i drugą widział po raz pierwszy człek wieczorem ( jej focia też na stronie kmp jest). Nurtuje mnie to... serio. Nie tylko to hah. Co ciekawe( tak bardzo ciekawe wiem:), wkręcając żarówkę czy przecierając klosze, któregoś dnia na początku czerwca '23 odwracam się mimowolnie w stronę okna i przez delikatnie rozchylone zasłonki (!) widzę, że te cymbały:) jadą autkiem i zwolnili dokładnie tuż przy moich oknach:), zatrzymali się na chwilę, po czym pasażer obok kierowcy wychylił/a głowę w taki sposób, aby patrzeć w me okna ( przez kilkanaście sekund). No, to nie żart! Oni tak działają. Na podstawie tych licznych identycznych zdarzeń w krótkim czasie wnioskuję, że nie jest/ nie był to przypadek, tylko namierzają nas we własnych mieszkaniach w poszczególnych pokojach. Tym się zajmują.... Po jednym incydencie, max dwóch już było wiadomo o co chodzi a tu cała seria leciała hah Ostatnim opisywanym tu razem, gdy gówniarze podjechali radiowozem pod biedrę na Mikołowskiej, tuż za mną, ( od tego czasu zaprzestali już nagminnego śmigania oznakowanymi, jak ręką odjął – ciekawe na jak długo? haha) niewysoki koleś, lat około 22? ( brunet) stał przy kasach samoobsługowych przy ścianie a więc przodem do ściany ale skręcił karczycho i looknął hen na mnie, na moje lewe udo tyż– przez poły płaszcza ono wystawało:) przy czym wyglądał tak, jakby hmm wyru-chał go koleś, który podjechał parę dni wcześniej pod tą remontowaną biedronkę (brunet, lat ok.40-45 – tak by się nawet zgadzała inicjacja za młodu:), wierna kopia ( opisane już, to był jego synalek? Czorne łebki naprawdę bardzo podobne). Robili sztuczny tłok haha z nowych twarzy? Mają też taką manierę, że jak się jest na ulicy poprzecznej, bocznej i idzie w stronę głównej, to w tą wąską uliczkę szyje akurat skręcają gdy jadą, centralnie w obiekt, który jest ze dwadzieścia kilka metrów od ulicy dopiero (a nie przy poboczu drogi:) patrząc się jeden za drugim, albo tylko jeden... hah po prostu intencjonalnie szukają wzrokiem delikwenta. Żeby udawać to też trza umieć. Albo stoją jak kołki i udają, że sobie tylko stoją. Tak się bawi milicja w śledzenie i wyrabianie lat pracy... wcale tego nie widać. Kilka zdarzeń z przeszłości... Do sklepu Netto w tym roku, podesłali pewną córeczkę... Takich osób podstawionych 'przypadkiem' na ulicy czy sklepie (dwie parki w kolejce 1-2/23/ lat ok 30 - biedra ul. M) też było trochę. Podjeżdżali matołki specjalnie by zalookać w obiekt:) ( tak to widzę). Inny typek, młodszy, warował przy wieżowcu przy ul. Morcinka chyba w lutym co nie? gdy człek jechał do K-c. Wylazł nagle niespodziewanie na mojej trasie (enty już blondasek -chodziło zapewne o dosadny wpis w necie... do jego koleżki? chciał zalookać z ciekawości zapewne (moja prywanta ocena sytuacji bo u nich reakcje są szybkie- bodziec - reakcja – akcja -czyli wyjście w teren gdy obiekt też wyjdzie hah).. A gdy człek usiadł sobie na schodach przed dużym kościołem w połowie czerwca, to już po sekundzie, koleś? z dyżurki wychylił się z okienka (chodzi o potwierdzenie tego, że mnie na bieżąco lokalizują) ah ah ah słychać było stamtąd rechot babsztyla po chwili a kolejnego dnia gdy tam człek znów siedział przez pół godziny czy dłużej?(12.6?) zaszła mnie z tyłu jakaś pięćdziesiątka -jasna blondi z upiętymi włosami jak babki w sądach, ciekawość to pierwszy stopień do piekła mówią :) no te baby jak wysyłają do takich akcji to mają pewne specyficzne, to samo zachowanie, które je od razu demaskuje( cel: zobaczenie obiektu w przestrzeni publicznej o to chodziło? he?) Siedzą w tych komendach i urzędach i plotkują ( jak ja teraz?:), co kto kiedy i z kim to ich tam absorbuje), do rossmana wysłali też już jedną blondi ( ale to akurat też nie z branży). 13.6? po południu inny podekscytowany blondasek, też przylazł podjarany cały do rosmana oh oh nie wiem czego on szukał na regale z typowo kobiecym asortymentem ? hah pewnie swojego mózgu :-) Katowice Szopienice – z rok temu lipiec? ( mogę to nawet dokładnie ustalić datą, ale nie chce mi się grzebać) wysłali obok przystanka w centrum dwóch milicjantów w patrolu z buta, kazano im pod pretekstem wejścia gdzieś do kamienicy obok, przeparadować się, po krótkiej chwili wyszli - wcale nie było widać o co chodzi. 2019rok starsza, chuda blondi, wyszła przed budynek kmp pod pretekstem 'na papierocha', by zalukać na kogoś kto akurat tamtędy przechodził w stronę miasta – jej styl palenia dość charakterystyczny, fajka trzymana "do góry" i twarz palaczki. Ale to była u niej zwykła ciekawość, bo pewna sprawa tam była jeszcze dość świeża a te jełopy tak prowadziły postępowanie, że wysłały wniosek do sądu o ukaranie mnie-głównego poszkodowanego w sprawie ( taka procedura buhah). No a pierwszym kolesiem, który zakomunikował mi jawnie, że sprawdzają wtedy milicjanty stan psychiczny?:) delikwenta był tajniak, ciemny, lat ok. 50 z zarostem typu broda i z lekkim brzucholem, którego wysłali do Kauflandu na przełomie 2018/19 stał w kolejce za mną i przyglądał się małodyskretnie, jego fota jest na stronie KMP ale człek to potwierdził już parę dobrych lat temu. Strażnika miejskiego też wysłali umundurowanego już w grudniu 18', ale do Tesco. Stanął w kolejce za mną do mięsnego, serio mógł się już nie odzywać, bo dał się szybko rozpoznać:) Chciał rzekomo kupić mięcho z promocji w godzinach pracy? Taaaa jasne i zrobić obiad w godzinach pracy. Oczywiście nic nie kupił:) Potem śmigał mi jeszcze ze dwa może trzy razy obok autkiem z kompanem... Od ostatniego TU mego wpisu towarzycho nocne w autkach się już dawno wyciszyło i już nie świrują tak za oknami nocami, co też jest bardzo wymowne;) i już tyyyle tlenu nie zabierają, co kiedyś 21.6. typek- to świeżynka jakaś była? Ok. 30 lat w czornym autku hah sposób spojrzenia we mnie typowo taki milicyjny (po moim wyjściu z netto śmignął wtedy obok byłego lotto), jakby ustalał na podstawie podanego wcześniej rysopisu poszukiwanego hahah Poczekam aż go drugi raz zobaczę, by mieć 100 procentowe potwierdzenie, skąd go przywiało- nie mam złudzeń hah OPISANE TU ZOSTAŁY TYLKO PRZYPADKI CHARAKTERYSTYCZNE- odbiegające od standardowych typowych zachowań 'mieszkańców miasta' w przestrzeni społecznej, a więc zwracające w mig uwagę, inne, dziwne.... i potwierdzane też na bieżąco przeze mnie, skąd większość z nich przywiało... z milicji:) Pasjonująca lektura to była, co nie? Dziękuję wszystkim za uwagę.

Siema Bączek :) Zjadłeś pączek? :)

Ten wyreżyserowany spektakl z milicją i ich ziomkami na początku był zabawny w sumie ale teraz po prostu po prawie 5 latach ich obserwacji ja im współczuję, bo stwierdzam, że do milicji przyjmują osoby z nie?zdiagnozowanym stopniem obniżonej niepełnosprawności intelektualnej, ( uważam, że ci psycholodzy i psychiatrzy weryfikujący ich cechy osobowościowe predyspozycje, robią dyskretny zapisek o tym w ich papierach) bo takimi łatwo można przecież sterować nie sprzeciwi się rozkazom :) a zdrowy psychicznie facet czy kobieta nie zgodził by się z szacunku do samego siebie by idiotę z siebie na co dzień w taki sposób robić. Pozatrudnianych mają ludzi takich z IQ na oko ok. 80, tam więcej mieć nie trzeba wystarczy tylko prawo jazdy (haha nawet nie, rower rower wystarczy:). W każdym przekroju wieku, którzy są naszymi 'sąsiadami' też. Część z nich siedzi na chacie 24/dobe i są 'na telefon' do takich różnych opisywanych tu przeze mnie ich prymitywnych akcji jak np by wyjść 'zaraz' z domu i wziąć rower, by przejechać się dwa razy wokół obiektu i wrócić do domu:) czy wziąć motor i zrobić to samo, wsiąść do autka i jeżdżić obok interesującego obiektu:) podjechać gdzieś i być blisko obiektu hahaha...usiąść na ławce przed blokiem ( serio:)) bo akurat jesteś wtedy ( umyślnie ) nieco dłużej obok okna w pokoju ....i wypuszczają ich by ktoś akurat podszedł specjalnie pod moje okna buhahaha, hahaha i zawrócił z telefonem w łapie ( facjetę kojarze) hahaha to nie żart, oni się takimi 'ambitnymi' sprawami zajmują w milicji, jak im każą wyjść z domu i stanąć przed biedronką czy moim blokiem to te ameby z milicji tak stoją pół dnia i czekają na ten moment haha :)))) nawet parami chodzą za mną na cmentarz czy pod sklep... i udają, że sobie stoją i gapią się jak pustaki, pyski znam hahahah pies i suka w rodzinie jednej, to dzieciary takie same muszą być gupie...:) Nie ma bata. ( Obstawiam, że 90-95 % psiarów do takich akcji ( chodzi o tych bez mundurków rzecz jasna) mieści się spokojnie w tym przedziale 70-80 pożądanego tam IQ). Wszystkich tych sytuacji nie opiszę, bo zauważam, że są intensyfikowane:) Na głupotę nie ma rady jak widać hahahah "8.05.2023 " Kaufland Mysłowice ul Chopina. W sobotę 6.5. przed zamknięciem sklepu pracownik "stalkował " mnie na żądanie "ochrony" zapewne. ( edit: nie nie z ochrony ktoś z milicjantów zna tego typka i mu na telefon kazał to robić, więc [wymoderowano] to robił ) Ten typek pomagał zbierać puste kartony a w międzyczasie nachodził aż trzy razy!:) Posłuszny z kryminalnym wyglądem odrywał się umyślnie od pracy, by to kontynuować i patrzał ostentacyjnie na moją twarz z bliskiej odległości – głowę umyślnie zbliżał wtedy w mą stronę jak jakiś 'napalony' zbok. Nie, nie patrzał mi na ręce. Z całą pewnością ochroniarz w sklepie mu to zadanie zlecił, bo on sam również wyszedł po tym incydencie ma halę od strony warzyw popatrzeć dyskretnie na mnie haha, na twarz. O co chodzi? Naprawdę nie mam pojęcia, (sarkazm) koleś z czarną koszulką ochrona, czarne kudły. Sobie możecie popatrzeć ale na własny wór miedzy nogami buhahahah" ( nie to nie ten ochroniarz mu kazał, to ktoś z milicjantów zna tego typka i na telefon mu kazali na 100% a że głupi jak reszta to to zrobił) ---Po tym wpisie na temat ochroniarza z X , (dokładnie dzień po tym, gdy psiar w furgonie podwiózł mi pod okna tego ochroniarza a warował mi ten odmóżdżony psiar już na blachach sm74504 przed oknami godz. ok. 10:30 dn.21 stycznia br, haha), w niedzielny poranek warował mi potem przed oknami również wysoki opalony koleś, lat ok. 30, gdy zobaczył, że jestem przy oknie, wszedł zamaszystym krokiem na ogródek przed moim oknem i wyciągnął z nieskoszonej wtedy jeszcze wysokiej trawy PUSTAKA- cegłówkę. WZIĄŁ TO I POSZEDŁ W SINĄ DAL... czyżby chciał z milicjantów czy znajomych tak kazał odreagować cudzymi rękami internetowy wpis? Przygotowując narzędzie już dzień, może dwa dni wcześniej? Ludzie są przewidywalni... ktoś go chyba powstrzymał przed tym... i słusznie. " dwa siu rki:) w ochronie z lidla na k..j. Jeden z nich ten niższy podszedł pod koniec 23r. w jakimś podnieceniu ogólnym do kas przy kasjerce i podjarany patrzał się na mnie OBLEŚNIE stojąc obok. Milicjanci z Mysłowic i świta przekazują im sensacyjne njusy ze spraw na komendzie na 100 %, po czym gdy akurat był człek na terenie sklepu wychodzili ze swoich norek guptaski i niby przypadkiem paradowali wtedy po sklepie – hahaha każdy jeden jak leci, w urzędzie skarbowym w Mysłowcach niedawno to samo hahaha to są gupolki". Patrzę na nich jak na świrów po prostu:) Przy czym ten z US wyszedł specjalnie przed urząd dla mnie i czekał tuż przed wejściem na parkingu na mnie:) i chciał się ze mną minąć zapewne a ja ? A ja stoję za zaciemnioną szybką, bo wyjść nie miał człowiek zamiaru i patrzę tylko na tego kolejnego pajaca z politowaniem. 14.5.23 Straż miejska & milicja weekend nie zwalnia od ruszenia d..y, znudziło się gupolkom namierzanie??? Czy cisza przed burzą haha pod okienko aport konno konno konno please tego jeszcze nie było please cwałować zaprzęgać bryczki znajomych reptalian dzieci drwala i kosmitów w ufo też. Rano w południe i wieczór. Zabijać nudę własnego życia osobistego i zawodowego przy mnie haha hahaha 25.4.2023 "Mam pytanko do tajniaka, który specjalnie dla mnie ( nie tylko on) pofatygował się dla mnie do biedry na Mikołowskiej minionej soboty wieczorem. Jak tak na mnie powłóczystym spojrzeniem patrzałeś po zrobieniu zakupów coś ci się dzwignęło poniżej pasa . Zapytam nieśmiało miałeś orgazm? Przyjechali do biedry po moim 3 tygodniowym niewychodzeniu z chaty...." Popatrzeć na mnie, stęsknili się za mną? Buhahaha wiecie, nie mogli wtedy jeździć po mieście za mną czy łazić po cmentarzu i stąd jedynym miejscem by na mnie namiętnie popatrzeć był tylko sklep albo mój balkon hahahah hahaha 7.6 br gupolki robią akcje jak w tanim sensacyjnym filmie haha może wpadnijcie za mną na cmentarz poudawać dziś tajniaków he? i kryć się jak świry za nagrobkami ze smartfonem w łapie po trzy dni ten sam blondasek :) Zaparkujcie przed blokiem autkiem i za i na dachu też. Haha A o 8 idę do sklepu róbcie tam gamonie sztuczny tłok :0 najlepiej wieczorem bo wtedy najmniej ludzi haha a tera z kasować gupolki i banować haha . Pewne niedoyebanie rodzinne w tej firmie widzę haha – po tym wpisie kazali im podjechać pod sklep:), choć dawno tego nie robili i dobrze, bo człek dzięki temu 'łączy kropki' haha Kolejny wpis: ( po tym wpisie i innym dosadniejszym zaczęli już jeździć głównie nieoznakowanymi autkami, psiarom trza jak kawa na ława coś napisać, wtedy dopiero przyswajają, potem, gdy zatrudnili nowych to samo hahahahah "Stalker- Wiecie co? bo jak człowiek przez 7/8 swego dorosłego życia widzi radiowóz tyle co kota napłakał i nagle przez resztę czasu za każdym razem i to nawet nie raz w ciągu jednego dnia , to tylko ciemniak:) nie ogarni e czym się te pajace zajmują. W Siemianowicach Śl. też pod przystanek podjechali ( tam jest obrotowa kamerka jak wszędzie) patrzy się sucz we mnie jak dziecko autystyczne tępo. Haha Po drodze spotykasz "niespodziewanie dwie "inteligentne inaczej:)" ze straży miejskiej w wypuszczonym umyślnie patrolu z buta haha Miasto spokojne nic się nie dzieje a one nagle robią obchód haha i gadają o tym, jak se kudły pomalować. Oczywiście to mógł być tylko "przypadek" haha Ale zanim tam docierasz to już na przejściu dla pieszych za kościelnym mysłowickim mostem dn 30. marca 21.'nagle' niespodziewanie psiary się zatrzymują vanem hah przed pasami tak wyczajają właśnie by się akurat zatrzymać. Jedzie człowiek na wakacje kamera przed blokiem satelity na niebie a za komendą dwa pajace stoją w radiowozie :) i gapią się jak dzieci autystyczne centralnie na mnie a ja na nich. A jak jechał człowiek na ul Hołdunowską, to aż im zwieracze puszczały ( prawdopodobnie tam mieszka ta osoba, która mi sprawę w sądzie założyła i oni myśleli po prostu, że ja planuję psychopatyczny zamach buhahaha za nim też jeździcie??? hahahah może nawet nie wie tego hahah że wbijacie do niego też ?) Już przy dworcu w M. gdy człek tam stał, straż miejska aż dwa kursy zaliczyła w tę i wewtę haha Jadąc już w autobusiem zza szyby co widzisz? UDAWANĄ INTERWENCJE GDZIEŚ przy bloku:) ( standard) – autko ustawione tak by widzieć obiekt:) (standard). SIEDZI W AUTKU I SIĘ GAPI:) bo nie wiedział kto w tym autobusie jedzie:) Kolesia znam bo już trzy albo cztery razy go wysyłali w teren obok mnie ( np do Lidla – robili udawane obławy na bezmaseczkowych, (tylko ja bez..), przypadkowy wyjazd z KMP gdy ja jestem obok mostu, Ten koleś był też przy Netto vanem, akurat gdy ja w PePco... gapił się z oddali. To znaczy, że na bieżąco relacjonują sobie gdzie ja jestem TYM SIĘ PSIARY ZAJMUJĄ ZDOBYWAJĄ O NAS INFO ŚLEDZĄC NAS ..:D A gdy już człek na przystanku Hołdunowskiej siedział co widzisz radiowóz na zwiadach hahaha Idziesz na miasto i od każdej [wymoderowano] strony co widzisz? Tak qurwa radiowóz:) tak akurat przed zebrą dla niepoznaki zatrzymują się. Hehe Wychodzisz z sądu – kurna co widzisz kątem oka radiowóz udający, że sobie stoi, po czym suną gamonie bardzo powolutku niemal niezauważalnie złym pasem ruchu' pod prąd'.. :) dla zmyły:) Wracam z Aldika przez Szopena dwa razy pod rząd to naprawdę nie był przypadek, że wyjechali. Zatem za kolejnym razem zwalniasz odpowiedno wcześniej i czekasz za murkiem na nich:)bo wiesz, że będą jechać... i akurat jadą:) Nie wychodzisz z domu przez tydzień, myślisz stęsknili się pewnie? więc wychodzisz z tego domu w piątek wieczorem dwa tyg temu i robisz zakład sam ze sobą czy będą ci dziś wisieć na ogonie czy przed maską ? Nie o to czy spotkasz pały bo to standard, nie chcesz by ci wisieli na ogonie więc co robisz? Robisz ich w chooja:) i wracasz nagle do domu, meldujesz się na kamerce też przed blokiem - po czym wychodzisz ponownie mając na celowniku cały czas obszar między biedrą a netto a człek stał przy zakładzie fryzjerskim dopiero:) i na 100 % wiesz, że stamtąd wyjadą:)Więc tylko tam patrzysz:)No i co widzisz autko do interwencji. Dlatego człek zwolnił, by by lepszy widok mieli:) Mija cię a chopok udaje, że nie patrzy :) a zza zaciemnionej szybki na tyłach pewnie już patrzą haha Kierowca nie mógł się ukryć hah także jego twarzowe było później w biedrze robiąc sztuczny tłok. To było tuż po wpisie w necie na ich śmiesznej stronce " nie wierzę że faceci sa tak tępi że korzystają z usług dziwek...:) na stronie na której chwalą się też swoimi 'sukcesami w pracy' mają podstronę dziwek na maila:) Może kogoś zabolało? Ale to jeszcze nic, idziesz do lekarza na wizytę prywatną czekasz 3 tyg a stalkery też u niego były? Celem uzyskania świeżego wizerunku...?Lekarz na fotelu umieścił kamerę tak na wyciągnięcie ręki....:) a zawsze była na ścianie...A może jakiś [wymoderowano] z tej strony (pewnie ktoś z nich haha ) tryska teraz centralnie w monitor patrząc na mnie haha." z 02.23 ?Wpis nietematyczny na stronie gdzie działają, pod artykułem z okazji Walentynek 2023... opis tego co robią gupolki wokół mnie:) Mottem do artykułu był cytat Szymborskiej...stąd nawiązanie na wstępie do jej słów... "Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy serio? Zmienia się tylko sceneria miasta do "stalkowania" :) " Katowickie medny przejęły pałeczkę. Zasięg działania widoczny na kilometr i to przed momentem kiedy wsiadasz w autobus haha i nie o kamery w autobusie chodzi. Nawet na wsi zabitej dechami kaj bies bówi dobranoc. Pies wciąż szczeka haha A tajniaki wapniaki w Katowicach centrum wzięci żywcem ze starego kryminału. Patrzysz (tzn. szukasz wzrokiem wpierwej ) na takiego wapniaka, w pierwszej kolejności na jego buty i już wiesz że pochodzą z tej samej lini produkcyjnej z poprzedniego stulecia, bo na nogach innego mysłowickiego wapniaka już je widziałeś :) elegancik gacie w kantkę granatowe i po prostu szukasz automatycznie kamery na jego klacie wpiętej dyskretnie pomiędzy guziki haha a ten wapniak oczywiście "nagle i niespodziewanie " wychodzi na zakręcie ul 3 maja..ze smartfonem w lewej górnej kieszeni i struga wariata ze na mnie nie patrzy i przekazuje ziomkom z milicji na bieżąco mą facjatę, by tarasowali mi drogę. A tu hooj:) coś poszło znów nie tak. Pożyteczny idiota. Blond dzida w autku straży miejskiej wisiała emocjonalnie na telefonie. Kto i co jej tak namiętnie przekazuje ? Myślisz.. bo centrum Katowic parę dni wcześniej dała mi dzida cynk o co w tej skomplikowanej robocie chodzi , odwróciła się za mną gdy myślała już bidulka że nikt jej na oku już nie ma, a tu zonk odwraca cały!!! tułów za mną:) i z tłumu ludzi wydobywa akurat mnie, no cóż takie chodzące piękno jak ja nie trudno zauważyć hehe ( tak dla beki ten wtręt). Nawet śledzić ludzi dyskretnie nie potrafią . Wszystko widać jak na dłoni. Może o to chodzi? haha i oczywiście jak zwykle coś zostawiam dla siebie. Przygotujcie posiłki uderzam niebawem na Dąbrowę G.. Schabowy i frytki poproszę! :) Podpisano: Okoliczny bandzior, będę tym razem w czarnej kurtce by was zamulić haha. Aport!" ( psiary stoją w centrum miast i zajmują się takimi prymitywnymi akcjami właśnie, rozlokowani są na kilka autek vanów i radiowozów, wypuścili wtedy też dwie tępe blond milicjantki, w patrolu z buta centralnie w mą stronę, myśląc? że ja je minę... : ). Baba w milicji czy straży tylko jest od chodzenia w takich sprawach :) Widzieliście je kiedykolwiek podczas interwencji z alkoholikiem? Ja też nie. No i te siu rki 150 cm 'w kapeluszu' śmieszny widok na ulicach haha).

NA DESER

30.5.23. parę dni temu podesłali umyślnie na przystanek autobusowy na ul Mikołowskiej przy cmentarzu dwie blondynki - typowe z milicji rzecz jasna Mysłowice miasto nie ma znaczenia to samo jest niemal wszędzie. Człowiek stał tam umyślnie po wyjściu z cmentarza i czekał co wymyślą tym razem mega mózgi z kmp.. bo to oni im zlecają takie 'zadanka' do wykonania. czy dostają też szczegółową instrukcję co mają mówić i robić? Najpierw minęły mnie tępe dzidy na dwa prywatne? samochody i zaparkowały gdzieś dalej po czym wylazły i przeparadowały się infantylnie obok mnie z łapami wsadzonymi butnie w kieszenie spodni, odstawiając jednocześnie wieczorny kabaret. Nawet na ulicy się zachować nie potrafią, kuźwa jak jakaś patologia. Młoda, szczupła niska i płaska na klacie, blondi z gęstą, długą kitą. Głos okropny a odzywki nie lepsze Jej focia jest na stronie kmp , obok niej kumpela z akcji – ta z szerszym tyłem. Skąd oni tych ludzi wynajdują tam? Im mniej absorbująca intelektualnie robota, tym więcej takich głupich ludzi. 30.5. 23. Wczoraj te bystrzaki z milicji postawili jakieś stare próchno z siwymi kudłami, które warowało po czwartej rano przed balkonem – przy parkingu za moim blokiem i gapił się jak jakiś ekshibicjonista wietrząc w rozkroku stare zbuki. Stanął na wprost i gapił się jak niejedno już gó hah, które podesłali specjalnie dla mnie. Żyć beze mnie nie potrafią gamonie haha Gdzie to stare gó jest ? To co wy[wymoderowano]ł za życia lub jest mu najbliższe szybko zdechnie a najmłodszy bachor w rodzinie będzie chorowity i durny. Scwapwz Jjrkstzjotss gupolki siedzą przed kompem i namierzają ludzi w domach tylko po to, by za chwile podesłać kogoś autkiem, tak się ambitne bawią po czym kolejna su cz chwile później, blondi z cyc-ami ustawionymi w sztorc pod brodę wlazła do autka po stronie pasażera na tyłach mego bloku, do tego czarnego chyba wolswagena. A staruch podszedł znowu pod okna ze dwa dni później I wietrzył zbuki dalej. To tak pokrótce. (...) Dzień przed Bożym Ciałem przygotowywali się do ostrej jazdy bez trzymanki.. może już wcześniej ale coś nie wyszło? Obiekt nie zwracał na te 'mózgi' uwagi? hah myślę nic się nie dzieje tak długi czas z ich strony? Niemożliwe. Podejdę może po połedniu do okienka patrzę hah a tam gruba akcja psiarów. Dwóch kolesi waruje w autku na parkingu – jeden miał wybitnie pociągłą i wąską facjate, po chwili podjeżdża autko z tępą tym razem black dziunią – pasażer skręca szyję oczywiście w mą stronę hahah bo się już doinformowali na bieżąco, że się obiekt pokazał na całego hah po czym koleś w autku UPS dodał swe 5 groszy a na deser podjechał szpetny strażnik miejski w oznakowanym autku haha paskuda, spojrzał się na mnie wstrętnie z ukosa. Może ten stary strażnik miejski to stary tego gówniarza z autka straży miejskiej? który został przeze mnie podejrzany o wieczorny bieg sprintem przez nagrobki ? Bo następnego dnia ten stary w Boże Ciało z rana odstawił ten sam numer hah po opisaniu tego oh mon Dieu, mon Dieu (...) 10.6.23. heh ferajna tańczy. Słuchajcie dlaczego wysyłacie mi tę czarną sypiącą się suc z, co warowała mi pod oknami w styczniu już i niedawno na pasach późnym wieczorem też, kolejny raz? Który to? piąty? Zarejestrowany przeze mnie. Czy ona potrafi coś więcej ? hah Siedziała tępa dzida w styczniu za moimi oknami balkonowymi w autku od rana chyba buhaha bo kazali jej podjechać i czekać, aż się ktoś za oknem u mnie pokaże, to nie żart po to tę tępe ludzie do milicji idą hah Może to kuźwa lesba jakaś? Sypie się czarnulka już, serio naprawdę nie stać jej na lepszy krem do facjaty? Może niech poprosi swego kumpla, który w tożsamym czasie wczoraj podjechał pod remontowaną biedronkę buhaha remontowaną od miesiąca – oh jak miło specjalnie dla mnie się pofatygował- Niech jej tryśnie z tych nudów mlecznym eliksirem centralnie w twarz, to może jej się trochę odmłodzi ta facjata hah. Resztę przemilczę bo brak mi słów. (...)Aha ja uważam, że za włamaniami do naszych mieszkach domów stoi m.in. milicja. To oni przecież dysponują monitoringiem miejskim, satelitami, dronami i precyzyjnie ustalają kogo akurat w domu nie ma i gdzie jest, te dane mogą spokojnie wykorzystywać by przekazać dalej komu trzeba. Znają dobrze miasto i jego mieszkańców, wiedzą o nas wszystko i bawią się w 'prywatnych detektywów' również. Szpiegują nas MNIE w przestrzeni społecznej i internetowej. Wiedzą o nas niemal wszystko. Na przestrzeni pół roku były u mnie ze trzy próby włamania w tożsamym czasie odkąd te gamoni e warują mi pod oknami i śledzą mnie. Pierwsza po powrocie z banku...! gdzie w centrum miasta K. Obserwowała mnie dzida warująca tam w uniformie... kolejna próba była niedawno...gdy wyszukiwarka informowała o chęci zakupienia nowych drzwi, a gdy człek niedawno dwa tyg temu w środę o 10 rano:) wychodził ze sklepu na ul szopena z asortymentem typu drzwi podjechał tajniaczek z milicji :D aż dwa razy nawet drugi raz o drugiej w nocy:) no i inny koleś z taxi Lider:) mieli pewnie ubaw z tego, co zostało już gdzieś opisane Aha po opisaniu im tego wprost na innej stronie szybko wykasowali, ciekawe czemu? :) (...) Na początku marca wracając ze sklepu po wędrówce na mieście...widzę z oddali dwa szczeniaczki warujące przy krzakach toji i niuchają czy już wracam ze sklepu. Podekscytowane dwa prawiczki przekazują sobie info taak to ten obiekt na pewno, bo ma kurtkę koloru pink o powiedzieli nam że z tamtej strony zwykle idzie . Wymoienili się śmieszki dwa info ( tatusia? ich łatwo zidentyfikować haha coś podobnego stało w kolejce sklepowej już za mną, nie samo:) paszcze podobne jak dwie krople wody.. Skoro tamto przylazło za mną popatrzeć na mnie, to wielce prawdopodobne że dzieciary w granatowych sweterkach też.. Puścili się ochoczo przez środek podwórka czekając aż ja od strony balkonowej zjawie się nagle przy pierwszej klatce..tuż przy nich, a tu zonk człowiek przejrzał ich intencje i do domku jednak nie wrócił. Szczeniaczki zgubiły trop 4.6.23. W ten niedzielny poranek już im kilka razy napletki się zsunęły heh (...) "Milicja w moim mieście tańczy jak im zagram:) Patrol u moich stóp oddał mi hołd dzisiaj znów, ul. mikołowską przed jezdnią ok. godz 20tej haha chodzi psiarnia na krótkiej smyczy przy mnie. Jutro z rana poproszę o eskortę dla Vipa znów hah" (..)"Nie zdziwił mnie chwilę później radiowóz :) Wyczekiwany był, serio. Przeze mnie:) To się nazywa siódmy zmysł czy już jasnowidzenie?" (...) "Co tam guptaski patrol nieoznakowanym autkiem się udał? W środku koleś twarzowe znam, to dobrze bo z bandziorem nie pomylę." (..) 21.4.23. " To się nazywa wabienie...przynęta została złapana kolejny raz:) wiem jak pociągać za sznurki czasem:)" TAK JEST DZIEŃ ZA DNIEM...

Siemka

11.2022 "hej niebiescy!:) Muszę się wam pochwalić jak udało mi się w prosty sposób zwabić waszego funfla a dla mnie kompletnie nieznajomego typka z komendy miejskiej od was wykorzystując stronkę na której się udzielacie:)( już to wiem:) hah Ponad miesiąc temu dokładnie z artykułu o milicjantach na tej stronie wybrał człowiek na chybił trafił nazwisko jednego z nich. Po czym zadał sobie człek pytania: Ciekawe jak wygląda? I ile czasu mi zajmie, zanim się o tym przekonam? (wiem mało to ambitne, ale oni tak samo działają;) Co zrobił człowiek by cel osiągnąć? Niewiele:) Napisał głupkowaty wpis pod adresem tego ziomka . Ten wpis to tzw. wabik (o treści -co to za nazwisko?chyba jakieś [wymoderowano]owskie czy coś takiego było napisane). Nie upłynęło nawet 24h? a wracając z Netto w pewną sobotę 20.11.22. patrzę i o qurfa nie wierzę:) z oddali wieczorem widzę reflektory radiowozu. Na pustej drodze gdzie tylko ja i 'nagle' oni:)ok. godz. 19. Oczywiście to był dobry znak:) Człowiek chciał iść tego dnia do domu ale nie, nie teraz. Trza było czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Poszedł więc człowiek do Lidla bo to duży sklep i ochroniarze bardzo "lotni":) Jeden z nich ten wyższy wyszedł na hale i puścił parę z ust mijając mnie ze swoimi butami w ręku hah Po czym niebiescy już pewnie warowali przed sklepem zniecierpliwieni kiedy ja wyjdę a człowiek wyjść szybko nie chciał, bo zadał sobie pytanie jak wygląda ten milicjant i chciał go zobaczyć na terenie sklepu a nie przez maskę autka w ciemnościach. Serio nic nie przekoloryzuje pisząc to. Po godzinie niebieski zniecierpliwiony ziomek wlazł na sklep pod pretekstem zrobienia zakupów i w mundurze w całej krasie stanął obok mnie, tak na dwie sekundy. Gapi się na mnie a ja na klęczkach z niskiej półki coś oglądam i celuję w niego i w ten ułamek sekundy wychwycił człowiek jego nazwisko na uniformie i połączył z nazwiskiem wytypowanym na stronie w necie heh Po czym koleś spierdzielił do kasy samoobsługowej:) Powiem wam jedno brak wam wyobraźni! Fajną macie robotę pół dniówki zleciało im na tropieniu mnie i nie dziwię się wcale, że co niektóre połowice mundurowych musiały mieć dodatkowy nr sim ( ten ostatni wpis to też wabik:) ale prawdziwy rzecz jasna). Po czym po kolejnym 'odważnym' moim wpisie:) na tej samej stronie w necie typek podjechał vanem milicyjnym przejechać się obok mnie na zad upiu osiedlowym– mógł mu człek zwiać, bo widział go z daleka już przy sklepie Biedronka, obok Netto ale nie, nieee trza było przystanąć i poprzyglądać się twarzy. Normalka. Potem parę dni później zrobili sztuczny tłok w sklepie i ten typek z vana tam też był:) (..)W roku 2021 od kwietnia aż im zwieracze puszczały... i po cmentarzu za mną ganiali przez prawie dwa lata, z małą przerwą zimową, bo człek tam nie przychodził, by nie dawać im pretekstu do zabicia nudy w pracy ( była nawet próba ujęcia mnie na gorącym uczynku :) a człowiek cmentarz ze śmieci tylko czyścił przez ileś tam dni, ktoś zadzwonił czy sami to ustawili sobie? i swoich wysłali:) Kryli się za nagrobkami za mną wieczorami, wypuszczali nawet po trzy razy! tych samych ludzi wokół mnie myśląc naiwnie? że obiekt obserwowany nie wie, co się dzieje obok:) wystarczyło mi, że widziało się kolesia jeden raz hah aby wiedzieć skąd go przysłano hah Dwa lata wyrabiali sobie emerytury milicyjne w ten sposób na mnie... potem gdy zostało to im nagłośnione w necie nagle UCICHLI:) i zaczęli się przemieszczać częściej nieoznakowanymi też autkami. Poważnie. Zatrudniają ludzi do takich grubych akcji:) Co ciekawe wczoraj 9.6.23.ok 23 jak wysłali na zwiady za mną w red car to typek siedzący przy kierowcy zasłaniał już celowo twarz.... :) bo wyjechali za mną i ni epsodziewali się że ja stoję za samochodem.... i czekam:) Także mam ich posprawdzanych już na wiele takich 'sposobów', choć ekipa co sprzed dwóch dni podjechała radiowozem pod Biedrę:) też dali się rozpoznać już w sklepie tym obok też... jeden z nich z tą wąską podłużną twarzą warował mi na tyłach bloku nieco wcześniej...( piękna akcja może opisze innym razem:) potem schemat już ten sam - odjechali w stronę hmm Janowa i zawrócili, po to by minąć obiekt. Bywa, że rozlokowani są w różnych miejscach wokół obiektu:)

Vip

14.5. 23. Wujek dobra rada. Nocny patrol wake up!jak już ktoś wychodzi na balkon nocą to tylko po gup olki:), by was zwabić. Po drugie, jak już jedziecie to jedzcie ze stałą prędkością nie zatrzymujcie się w oddali tuż po sobie w zbliżonym miejscu, bo od razu się demaskujecie. To, że jest ciemno i macie przygaszone reflektory nie oznacza, że was nie widać:) Taka akcja miałaby sens za dnia ale nie kuźwa nocą haha bekę mam sorry z was . A czy na blachach sm2604f srebrnego merca to stary psiak był dziś ?" (...)"Biedronka Powstańców Mysłowice. Po ( nie oszukujmy się umyślnym:) wejściu na ten sklep w pierwszej dekadzie marca 2023 r. jeden rzut oka na ochroniarza- tego młodego z okrągłymi oczętami wystarczył mi, aby wiedzieć, że za chwilę tajniak wbije na sklep:) Ochroniarz siedział jakby miał w zadzie owsiki a jego oczy w podnieceniu powiedziały wszystko to, co chciał ukryć – stary pies w pośpiechu podjechał (sam? nie nie był sam:) wbił na sklep od zaplecza... po czym stanął przy ochroniarzu :) by sobie na mnie popatrzeć robił to ekhm serio rasowo, no naprawdę, najpierw tylko stał jak pochylony kołek udając, że mnie nie ma na hali i sobie patrzy w blat..:) Po czym czuję jego wzrok na sobie ( ściągam często przeciągłe spojrzenie innych/obcych mi ludzi... ktoś się gapi na mnie w zamyśleniu głębokim i ja wiem ( czuje to) więc odwracam się intencjonalnie za siebie czy spoglądam nieraz na wyższe piętro bo ktoś kto mnie obserwuje patrzy z góry ) i popatrzyliśmy sobie przewlekle z minutkę w oczy tak zupełnie bezemocjonalnie. To był szefuncio tych zwiadowców, co ałtkami po mieście nieznakowanymi śmigają za mną? He? jeden za drugim jeżdżą dla zabawy wieczorami za moim oknem od półtorej miesiąca niemal non stop. (..) 21.5.23. Jakie to są gupie fju-tki. Z centrum zadządzania kryzysowego? też. Będąc wieczorem na balkonie najpierw wysłali kolejnego tajniaka, który udaje, że za drzewkiem po lewej zrywa coś hah A potem wypuścili satelitę szpiegowską nad moją głową tak bardzo powoli sunęli bystrzachy – tak tuż nad moją klatką centymetr po centymetrze, nad dachem, nad moją głową haha no nie ze mną te numery bo ja jestem ślepym i głuchym człekiem i nic nie widzę. Potem dla odreagowania po przeczytaniu tego wpisu zrobili umyślne ?"fajerwerki" na niebie... :) (...)"Psiary na odprawie dostają właśnie wytyczne, że mają podjechać autkiem pod market w jedynej słusznej sprawie – ustalić autora wpisu z internetu bu haha" to aluzja do tego, co zrobili pół roku wcześniej - dwóch psiarów specjalnie dla mnie podjechało do Lidla by spojrzeć na mnie czy mnie znają, gdy przeczytali wpis o sobie spod mego pióra, ( wpisy podpisane nickami – bez imienia czy nazwiska haha – jeden z nich już mnie wcześniej szpiegował, z rana wysłali go na cmentarz za mną na początku grudnia ub r..... sektor 15). Podjechali autkiem pod cmentarz i wypuścili go i zapewne odjechali kawałek dalej.. by go zabrać z powrotem bystrzaki. ps.Ciemniak:)" Podesłali też dziunię z pewnego zdjęcia na stronie interentowej, zdjęcie zostało przeze mnie skomentowane - że wyglądają niektóre jak dziFki:_) Poczuła się urażona? a nie o nią chodziło a potem warowała mi na tyłach bloku, miała rozpuszczone kudły... a może to po prostu l e s b a jakaś? po czym jeden koleś z tego zdjęcia identyczny warował mi też za oknem i w biedrze go człek też widział.. "A co to za d zi F k a na blachach za oknem Wx6319e z pyska podobna nawet do takiego jednego z kmp.." ( to czas gdy podjeżdżali pod me okna i stawali nieoznakowanymi autkami i gapili się w me okna, dalej to robią:) oni tak godzinami mogą stać haha i gapiliśmy się na siebie nawzajem prawie jak Romeo i Julia tylko bez tej całej chemii haha niektórzy od razu odjeżdzali. Za oknami warowali milicjanci w naramiennikach odblaskowych też.. siedzieli w autku nieco dalej i lookali na mnie – już ich znał człek, bo wysłali ich rok wcześniej na tyły cmentarza by wyjechać mi ambitnie drogą z naprzeciwka – patrzał się kierowca tępo na mnie a ja na niego haha" Są trzy specyficzne typy tajniackich spojrzeń ale nie opiszę szczegółowo bo czytają i stosują się do mych treści hah nie chce ich uświadmiać haha" Oni tak od 5 lat serio, teraz to dopiero opisuję :) (...) "Co tam guptaski patrol nieoznakowanym autkiem się udał? W środku koleś twarz znam profilowe też. To dobrze, bo z bandziorem nie pomylę". (...) "A kiedy robicie obławy na hieny cmentarne? Chętnie poprzyglądam sie kolejny raz tajniakom w tej ambitnej robocie. Wożąc dupki po mieście namnażają wam się komórki mózgowe na pewno hah napisze może co robicie źle gdy śledzicie ludzi podejrzanych o coś jak na przykład kiedyś mnie ( podejrzenie wyssane z małego palca u nogi haha) ( dygresja: to nie było żadne podejrzenie oni mieli, mają po prostu rozrywkę chodząc za mną wszędzie, w papierach byle co piszą by mieć pretekst do wyjazdu za kimś..). Wiecie co robicie źle i tracicie na wiarygodności? No pomyślcie gdy kryliście się przede mną za drzewem to co robicie źle? Nie wystarczy stać jak kołek, no zgaduj zgadula ( typek miał tatuaż na łydce... ?Stał kiedyś na światłach za mostem, obok mnie stąd wiem, co miał na łydce wieczorem identyczne gacie też :) choć to rok już minął:) i wlazł potem po wyjściu z roboty do lokalu sajgonki na Wyspiańskiego :]"

Smerfetka

18.5.23. Kuźwa cym bały jak nic:) Słuchajcie myślę, wyjdę dziś z domu wieczorem o godz. 23 i pójdę w stronę ulicy Szopena, bo chce spotkać bardzo pały w radiowozie. Dawno ich człek nie widział stąd ta myśl :) Przecieram oczy po chwili ze zdumienia, bo o 23:5 pały stoją za drzewkiem obok przedszkola na Szopena – przystanęli tam zapewne kilkanaście sekund wcześniej myśląc, że ich nie widzę? albo pomyślę, że stali tam od zawsze?:) (Czy oni mają technologię do czytania w myślach? haha coś takiego już jest także ten teges, to nie żart kontrolujcie swe myśli :). Akurat na mej drodze stanęli hahah bystrzaki tak się bawi psiarnia w mieście a ja z nimi bo ich umyślnie sprawdzam z doskoku. Gu pie psi ary hah idę dalej obchód po mieście robić z całą pewnością te bystrzachy wyjadą mi teraz haha na mikołowskiej, aport !" (...)19.5.2023. :) Taksówkarz /e firmy Lider:) jeźdżący wczoraj po mieście Mysłowice około godz.23 działa wespół z milicją albo to zakamufowany psiar haha blachy sm421rh koleś lat 25-30 jasne włosy. Podjechał guptasek:) nocą pod moje okna akurat gdy wchodzę na chatę i stoi już od strony balkonowej jak malowane ciele gapiąc się w jakimś niezwykłym podnieceniu w rozchylone firanki a za firankami blask światła z przedpokoju i ja;) :) milicjanci też warowali pół ulicy dalej:)bo po umyślnym wyjściu z chaty człek to sprawdził m.in. w radiowozie po zaledwie 2-3 minutach od wyjścia z chaty:) Co Lider ma w usługach ? Haha taksówkarz zrobi ci zakupy i zarazem pośledzi 24/dobę z tych nudów w pracy haha no comment dzień później stał czełk sobie przy biedrze umyślnie a mikołowską jechali Liderzy, jedna liderka się na mnie przeciągle patrzała:) miejmy nadzieje, że chłop roboty nie stracił :) (..)25.4.2023 "Nie, to nie żart. Ostatnio bystrzaki z milicji namierzyli mnie satelitą w minioną sobotę i to nocą w mieszkaniu gdy człowiek stał przy oknie balkonowym albo kamerkami z naprzeciwka? ( to znaczy to była nędzna 'prowokacja' z mej strony bo człek sprawdzał czy się mną zainteresują i jak szybko, gdy stoi się w mieszkaniu przed zamkniętym oknem balkonowym, przy firance. Firanka uchylona,, ( śledzą mnie namiętnie 5 rok więc nic nowego:). Wypuścili w tym celu czarnego tajniaka w czarnym wolswagenie na zwiad, spojrzał się na mnie ostentacyjnie jadąc autkiem tuż obok ...a facjate jego znam, zresztą ma sweet focie w kagańcu maseczkowym na stronie kmp w sali kinowej ( sprawdzone dla pewności:)." (...) "Wczoraj 04/23 warował przed oknami balkonowymi na parkingu tak lekko z ukosa za bzem, tajniak:D, siedział w autku i gdy zobaczył, że jestem już na balkonie i kucam, szybko wyszedł z autka i GAPIŁ SIĘ NA MNIE i przesiadł się do autka zaparkowanego obok a tam już siedział kierowca i szybko odjechali. W momencie gdy wchodził do drugiego autka podesłali dwa radiowozy tuż po sobie a potem jeszcze kolejny ( pewnie jeden z nich rundkę zrobił enty raz). Tak się bawi MiLicja w mieście przed moimi oknami od PONAD roku ! ja ich tam obserwuję PRZED OKNAMI na parkingu obok żółtej przychodni. Dano chłopcykom i dziewcynkom autka z napisem policja i mundurki oraz zabaweczki dla tych dzieciaczków – satelity szpiegowskie, drony czy kamerki i się bawią w milicjantów i Wielkiego Brata. Pytanie za 100pkt czy psiary monitorują nas we własnych domach? Uważam, że tak. W Centrum Zarządzania Kryzysowego – cóż za piękna nazwa namierzają nas satelitami... i wespół z milicją i strażą miejską bo te cym bałki też mają te stanowiska, lokalizują w którym pomieszczeniu jesteśmy czy stoimy czy leżymy z kim i na kim:). By nagle podjechać i pokazać się, że istnieją :)Wszystko 'widać' przez budynki gdy dronem wielofunkcyjnym suną nad dachem.. i się podniecają dzień w dzień.":) (..) 17.5.23. Jakie to są głupolki z tej milicji. Od kilku dni wymyślili sobie, że około północy będą z buta chodzić za oknem. Wychodzę na balkon, a koleś którego podwieźli, wychodzi i idzie wzdłuż powoli przed blokiem naprzeciwko haha. Po czym idjota:) w wolsfagenie postanawia przyśpieszyć na maxa by kota rozjechać haha kurcze do pracy w milicji wystarczy jedna szara komórka ( tu już na bank wiedzieli, że wpisy się pojawiają komentujące wszystko co robią, zmienili bowiem zauważalnie strategię...:D wysyłając ludzi z buta wokół mego bloku :) głowy i sylwetki widoczne z daleka hah kryjące się w ciemnościach nocy a lampy ledowe mamy piękne w mieście i widać wasze zarysy sylwetek na kilometr bystrzaki. Za dnia też warowali.. chodząc z buta czy siedząc na ławce pod oknem :) i celując w okna.. ( m.in.parka- blondi i brunecik w bluzie czarnej Nike:)... to nie żart, oni tak postępują.. gdy jest się dłużej przy oknie podsyłają kogoś by tylko podszedł, podeszła pod okna i zawróciła -pyski kojarzę. Ludzi mogą wymienić, autka dać im inne ale naleciałości tych samych prymitywnych zachowań POZOSTANĄ z nimi do końca HAHA

Smerfetka

"Taktyki działania milicji w Mysłowicach. Po 23h gdy wychodzę ze sklepu Biedronka przy ul. M. z ciężkimi zakupami oni zaczaili się już na mnie za sklepem i zamiast zapytać czy mi je do chaty podwieźć:) jadą mi psiaki na ogonie trzymając dzielnie moje tempo :) człowiek się wreszcie odwrócił bo myślał, że to jakiś [wymoderowano]..." 25.5.23. na skrzyżowaniu za mostem w centrum wypuścili m.in autko niebieskie na rondo, stoją bystrzaki i szukają mnie wzrokiem z oddali a gdy im się człowiek wreszcie pokazał ( wszedł na murek :) to od razu zawrócili na kmp:) i wysłali nieoznakowane białe autko w tym samym celu:) już je kojarzę, bo śmigali nim przy mnie. Poznać ich nocą bardzo prosto. Wystarczy wyjść wieczorem na miasto. Tępe spojrzenia w stronę delikwenta skierowane z autek głównie tych nieoznakowanych hah [wymoderowano]izm w czystej postaci, stać np przed pasami i gapić się jak ameba długimi minutami w obiekt:) – to nie pierwsze takie ich działanie, chłopy to też praktykują w nieoznakowanych autkach. (...) "Milicjanci z kmp to w lutym br. nie mieli co robić. Dzień w dzień sprawdzali monitoringiem i nie tylko czy człowiek już wyszedł z domku, a tu zonk. Słuchajcie kolejnego 29 dnia wypuścili po zaledwie 5 minutkach od mego wyjścia z domu tajniaka (wtedy do apteki:). Jeden rzut oka na niego od pasa w dół wystarczył do jego identyfikacji, bo już go kiedyś za mną wysłali na cmentarz :) I to za drzwiami wejściowymi do apteki gdy jeszcze lewej ręki nie podniósł celem otwarcia drzwi. Człowiek zmienił swe plany wtedy umyślnie i podszedł do ulicy M. sprawdzić czy stoją psiary. Z dwóch stron grzecznie warowali, poważnie:)" Co ciekawe człowiek spodziewał się, że podjadą akurat pod zebrę tak jak to miało miejsce już nieraz wcześniej, ale zagapili się o całe 10- 12 szybkich kroków :) "Milicjanci hello bystrzaki z drogówki. Po 3 tyg nie wychodzenia z domu dziś zamykając drzwi swej hacjendy robię zakład sam ze sobą, gdzie was spotkam. Wyrzucając śmieci cały czas człek lookał na ulicę Szopena dwa bloki dalej, bo to było wiadome, że wyjedziecie specjalnie dla mnie;) No to nie był przypadek, nie w takich momentach gdy ja wychodzę z domu hahah no oczywiście jechali. Zastanawiał się człek gdzie im pozwolić się spotkać, czy przy okolicach netto czy cmentarza, człek szedł dłużej niż zwykle powinni mnie bystrzachy już ze dwa razy wyminąć swym szybkim autkiem ale nie, niem oni zwolnili by śmignąć niby przypadkiem tuż przede mną na wprost cmentarza - środkowe wejście. Musicie mieć mokro w gaciach podczas takich 'akcji', co nie?:)" " Idę na miasto ale nie chce mi się iść z buta. Podjedziecie smerfy? Za 5 min ok? Co wam zależy przecież i tak za chwilę będziecie jeździć autkiem za mną po mieście i chodzić po sklepach. Haha ktoś z was ma w rodzinie psa? Ta robota powoduje rozrost synaps :)""Milicjanci z M-c podjeżdżają pod markety autkami służbowymi i pod pretekstem robionych zakupów ustalają autorów wpisów w necie, stają obok gapią się jak zombie i zdezorientowani płacą za zakupy, bo przecież się nie znamy. Trzy sytuacje takie w ciągu 3 miesięcy ostatnich plus patrol zmotoryzowany jakiegoś wkurfionego gościa w blue vana albo ma raczej taki wyraz twarzy?:) ( był potem w biedrze robić wieczorem sztuczny tłok:)" dzień dobry tvn ;)

i love dogs

Warowali w pewną środę wieczorem m.in vanem ulicę dalej, nie wiedzieli gdzie pójdę, gdy człek wreszcie wlazł na cmentarz od strony biedry, wypuścili tajniaka lat ok. 20, brunet, chudy, który jak poebany biegł sprintem przez nagrobki myśląc? że jest niewidzialny a znicze go pięknie podświetlały nocą;) Połamanych nóg next time! Dalej czekał na niego inny. Głos znam:) A czy to nie był oby ten, co mnie wcześniej w piątek mijał na ul. M. w autku straży miejskiej? Tak to on! wypisz wymaLUJ jak on. Za dnia wyglądał normalnie. Już od Katowickiej moje oko go widziało i czekało by poznać facjaty:) Także jak zobaczycie świrów biegających jak hieny przez nagrobki albo ostentacyjnie ukrywających się za nagrobkami, to na pewno ktoś z nich. Bo przychodzą akurat wtedy gdy ja jestem i wchodzą ostatnio od tylnej części, przy zakładzie kamieniarskim... po chwili vanem ruszyli przez Mikołowską... więc z całą pewnością siedział najpierw w ich autku...tak czy nie? Bo nie zasnę:) "Wypuścili w kwietniu br. tajniaka w a'la furgonie specjalnie dla mnie, wychodzę, patrzę na niego a bystrzacha udaje, że na mnie nie ,by po chwili przeciąć mi drogę na A. Krajowej :) Po czym po opisaniu na innej stronce coś na temat ochroniarza z K. podjechał pod moje okna o godz punkt 22 wieczorem a z jego autka wyskoczył ten ochroniarz :) nieźle wkurzony był haha ale to nie moja wina była tylko, tylko psiarów:) " Niedziela 7 rano - przed chwilą wysłali na zwiady autkiem kogoś... tajniak jechał ul Kwiatową i skręcił przed apteką by przejechać mi pod oknami szybko chodnikiem.. :) po czym wjechał na drogę jednokierunkową pod prąd!:) i spierdzielił:) ( to już się im nieraz zdarzało..). Sprawdzają satelitami ruchy ciała za oknem i wypuścili go na zwiady, by sprawdził czy jestem na balkonie? Parę dni wcześniej jakaś puszysta świnka w różowym sweterku warowała mi pod oknami i dwie laski...pod pretekstem, że coś robią przy autku:) lookały mi wtedy w pół 'zasłonięte' okna tzn. jedna z nich. Tak się bawią milicjanci w mieście.. bo to pewnie ktoś od nich.. na 100 %:) Znam ich zachowania wcześniejsze i niewiele się różnią. Osoby wymieniają ale zachowań nie zmienią nigdy hahaha

Bądzek

W pierwszej dekadzie marca po wyjściu z Megrezu warował na mnie inny tajniak łooł w czarnej beemce. Blondynek typowy. Kazali mu zajechać mi drogę autkiem tak, by był na wprost mnie i gapić się jak autystyk:) to standard u nich po czym zawrócił by jechać za mną, zaparkował i wciąż się gapił no to ja znikam mu z horyzontu i nagle po 15 metrach zawracam do blondaska wyciągam aparat i idąc filmuje go a on? on nawet nie zareagował:) Dopiero po chwili ocknął się z autystycznego letargu, ruszył i zawrócił na górce przy Toja więc ja czekam co się zadzieje, a on mija mnie, otwiera okno i z opóźnionym zapłonem pyta się mnie " co pani robi?:) haha cisło mi się na usta "a gó...!:D " ale z natury jestem grzecznym człowiekiem więc udał tylko człek, że go nie słyszy haha W inny weekend po moim krótkim wyjściu z domu postanowili szybko działać. Wypuścili kolejnego blondaska bystrzaka, który zaparkował autko przed moim blokiem tak, że wjechał ciasno pomiędzy te zaparkowane mając podgląd na moją klatkę schodową i blokował innym ew. wyjazd i tak stał jak ciele bo tak mu kazali:) Wyczaili, że zwykle wracam do domu od strony balkonowej a tu zonk zaszedł go człowiek od tyłu haha Fota jego na stronie kmp jest z profilu a teraz znam go en face. Siedzą jak kołki i gapią siĘ w tych swoim autkach tępo na mnie ( tu akurat w odwrotnej zamierzonej kolejności:) i tak na trzy zmiany... bezemocjonalnie :) a JA STOJĘ przed maską z boku A ON SIEDZI.. taki, taki malutki;)

Lala

Ulubioną rozrywką milicjantów tych niekoniecznie tylko z nocnej zmiany jest zaparkowanie autka nieoznakowanego paręnaście metrów dalej za moim blokiem i czekanie aż obiekt podejdzie pod okna, wtedy dumnie mogą wyjechać jeden za drugim przed moimi oknami i pokazać jacy są cool:) bo satelitami nas namierzają i tajniacy szybciutko podjeżdżają haha gapiąc się centralnie w okna delikwenta ciemną nocą, a delikwent za firanką. Wiec nic nie widać... ale się gapią. ( tO NIE ŻART ONI TO PRAKTYKUJĄ W ROBOCIE ) M.IN KOLEŚ CO jeździ CZARNYM WOLSFAGENEM CZARNE KUDŁY MA I JEGO FOTO JEST NA STRONIE KMP W SALI KINOWEJ W KAGAŃCU - nie tylko jego:) oraz kilka typowych blondynek i brunetek też się namiętnie w ten sposób udziela). Tak wygląda wyrabianie milicyjnych lat pracy. W mieście niewiele się dzieje więc wymyślają im takie ambitne akcje ahahaha nic się nie dzieje bez powodu. Wystarczy założyć jakiemuś urzędaskowi sprawę w sądzie, to od tego czasu będą 2018 XII! za wami zawsze jeżdzić haha po calej POLSCE BO PRZEKAZUJĄ SOBIE NA BIEŻĄCO KTO GDZIE SIĘ PRZEMIESZCZA po to, by kontynuować ten proceder:) To nie tylko moja opinia, inni ludzie mają podobnie z psiarnią. W kwietniu i maju br jeździli jak opętani nocami za moimi oknami balkonowymi - okolice żółtej przychodni... zabawa w kotka i myszkę trwała z nimi. Bo człowiek im to opisywał co robią, a oni do pewnego czasu o tym nie wiedzieli, że pociąga się nimi jak za sznurki:) Wystarczy podejść do okna a już mnie namierzali satelitą... i wtedy podjeżdżali a gdy się zorientowali a trochę czasu upłynęło .. to postanowili usunąć wszystkie moje wpisy z innej strony:) ze wstydu i na trzy razy próbowali dać mi bana przez admina. Udało im się to dopiero po tygodniu!!! :) Psia inteligencja... rozbraja do łez.